Concept-art Slasha
Jako zabawka w trybie dinozaura
Jako zabawka w trybie robota
Slash - najmniejszy i najzwinniejszy z Dinobotów, nieobecny podczas wydarzeń w Hong-Kongu.
Charakterystyka[]
Slash był najmniejszym z poznanych Dinobotów, jednak nadrabiał swój mały rozmiar szybkością i zwinnością. W trybie bestii przemieniał się w mechanicznego dromeozaura, przypominającego Deinonycha lub Welociraptora.
Slash był stosunkowo małym robotem o smukłej budowie ciała. Posiadał srebrno-metaliczną barwę z niebieskimi i żółtawymi detalami, takimi jak metalowe pióra na ramionach. Jego oczy jarzyły się zielonkawym światłem. Jako bestia posiadał silne szczęki oraz ostre pazury na wszystkich kończynach - zwłaszcza szpony na stopach analogiczne do pazurów dromeozaurów były śmiercionośną bronią. Ponadto z jego ciała wyrastały liczne cienkie kolce i ostrza, podobne do piór lub wydłużonych łusek, zabezpieczających jego ciało przed atakami z boku. Był wyjątkowo szybki i zwinny, potrafił wykonywać imponujące skoki. Możliwe, że posiadał jakąś specjalną zdolność w ramach "specjalnego ataku" - rażenie prądem lub zianie ogniem, jak u Grimlock'a.
W trybie robota przybierał postać smukłego olbrzyma z szerokimi i silnymi ramionami, wciąż jednak nie dorównywał wzrostem pozostałym Dinobotom. Jako broni używał dwóch siekierek przypominających tomahawki wytworzonych z jego kolców i łusek od trybu bestii. Jego głowa wyglądała tak jak u innych Dinobotów - przypominała hełm z zasuwaną osłoną na twarzy i jarzącym się wizjerem.
Historia[]
Początki[]
Slash i pozostałe Dinoboty powstały w czasach prehistorycznych, podczas gdy Twórcy przeprowadzali serię eksperymentów nad ziemską fauną. Za pomocą swojej technologii przemieniali materię organiczną i mutowali ją w mechaniczne istoty będące prototypem Transformerów. W efekcie powstały olbrzymie humanoidalne roboty mogące transformować się mechaniczne odpowiedniki dinozaurów.
Dalsze losy[]
Dzieje tej postaci są nieznane - prawdopodobnie wraz z pozostałymi Dinobotami przemierzał Wszechświat aż do czasu konfrontacji z Lockdownem. Uniknął schwytania i uwięzienia - w każdym razie nie było go na pokładzie więziennego promu przejętego przez Autoboty.
Prawdopodobnie żyje i przebywa w nieznanej części kosmosu. Prócz niego również dwa inne Dinoboty uniknęły schwytania i uwięzienia.